Kłopot z zapłatą za pobraniem. Może nie być kosztem (opublikowano w Dzienniku Gazeta Prawna, 25.04.2017 r.)
Obowiązujące od 2017 r. przepisy dotyczące sankcji za zapłatę kontrahentowi w gotówce ciągle budzą wątpliwości. W tym sama definicja transakcji, a w zasadzie jej brak.
Niemniej często przedsiębiorcy pytają o konsekwencje uregulowania zobowiązania w formie kompensaty oraz czy limit 15 tys. zł (o którym mowa w art. 15d ustawy o CIT i art. 22p ustawy o PIT) odnosi się do kwoty brutto czy netto.
Zarówno ze stanowiska ministra rozwoju i finansów (nr DD6.054.5.2017 – odpowiedź z 8 lutego 2017 r. na interpelację poselską nr 9279), jak i licznych interpretacji indywidualnych organów podatkowych (np. z 19 stycznia 2017 r., nr 0461-ITPB3.4511. 332.2016.1.AK; z 16 marca 2017 r., nr 1462-IPPB6.4510. 5.2017.1.AM; z 28 lutego 2017 r., nr 3063-ILPB2. 4510.220.2016.2.AO) wynika, że transakcją jest umowa zawierana w związku z prowadzoną przez podatnika działalnością gospodarczą, której przedmiotem może być w szczególności odpłatne świadczenie usług lub odpłatna dostawa towarów.
Problem polega na tym, że w praktyce życia gospodarczego zawieranych jest wiele mniej lub bardziej skomplikowanych umów. Często nie pozwalają one na jednoznaczne określenie, czy mamy do czynienia z jedną czy z większą ilością transakcji.
Pełna treść artykułu:
Dziennik Gazeta Prawna, 25.04.2017 r.: Kłopot z zapłatą za pobraniem. Może nie być kosztem